Reklama za pomocą materiałów drukowanych

t-stamping (folia do tłoczenia na gorąco, folia do termodruku, folia do hotprintu) ? materiał używany w poligrafii do uszlachetnianiu po druku, znakowań, zabezpieczeń druków za pomocą techniki zwanej tłoczeniem folią na gorąco hot

Reklama za pomocą materiałów drukowanych Opakowanie bez nazwy i bez etykiety nie może zaistnieć na dzisiejszym rynku. Od niedawna możliwe są nawet nieduże nakłady, wystarczy poszukać: .

Folia hot-stamping Wikipedia

Folia hot-stamping (folia do tłoczenia na gorąco, folia do termodruku, folia do hotprintu) ? materiał używany w poligrafii do uszlachetnianiu po druku, znakowań, zabezpieczeń druków za pomocą techniki zwanej tłoczeniem folią na gorąco hot-stampingiem (termodrukiem, hotprintem). Folię hot-stampingową używa się w celu nadrukowania termicznego na podłożach drukowych (np. papierach, kartonach, tworzywach sztucznych, skórze, materiałach introligatorskich, drewnie) za pomocą matryc podgrzanych do temperatur ponad 100 °C. Folia ta aplikowana jest na opakowaniach, etykietach, kartkach okolicznościowych, okładkach książek i czasopism itp.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Folia_hot-stamping


Dużo zależy od projektu, ale...

Każdy lubi kiedy ulotka jest kolorowa, estetyczna i czytelna. Jednak wiele zależy od samego projektu, czyli w sumie od grafika przygotowującego pliki do druku. Musi on zdawać sobie sprawę z podstawowych spraw dotyczących kompozycji i układu. A dobrze wykonana ulotka z pewnością przyniesie lepszy efekt niż taka, krótko mówiąc, brzydka.

Sporo zależy również od drukarni i od doboru papieru i rodzaju druku. Znacznie lepiej wygląda ulotka na papierze błyszczącym i gładkim, niż na takim o strukturze poszarpanego pergaminu. Rodzaj farb i metoda druku również nie jest bez znaczenia, a jej dobór najlepiej powierzyć specjaliście w tym temacie lub zdać się na drukarnie, która ma duże doświadczenie z każdym rodzajem zleceń.


Niski nakład

Druki wielkoformatowe przestały być towarem zarezerwowanym tylko dla dużych firm, które mogą sobie pozwolić na wielotysięczne nakłady. Coraz więcej zakładów poligraficznych realizuje indywidualne zlecenia w małych, a nawet pojedynczych nakładach.

Wynika to z kilku faktów, zaczynając od tego, że technologia druku poszła bardzo do przodu, a same urządzenia drukujące formaty większe niż A4 są znacznie tańsze niż 10 lat temu. Kolejną sprawą jest sam proces drukowania, który umożliwia tańsze i szybsze przygotowanie maszyny do druku, przez co w ogólne opłaca się drukować niski nakład.