?Tapeta?
Wiele kobiet myśli, że gdy nałożą duża ilość makijażu to zatuszują wszelkie niedoskonałości- niestety często efekt jest...odwrotny. Przecież nie chodzi o wystylizowanie się na klauna, a o jedynie podkreślenie urody z delikatnym maskowaniem niedoskonałości.
Duża ilość makijażu to także błędne koło przy problemach skórnych. Nakładanie dużej ilości różnych podkładów, pudrów itp. blokuje dopływ powietrza do skóry i powoduje większe i bardziej widoczne podrażnienia i zaczerwienienia. Co zrobić wtedy? Nałożyć więcej makijażu! I tak wkoło.
Podrażnienia od kosmetyków
Podrażnienia skóry mogą wynikać z różnych przyczyn, dlatego przed pójściem do dermatologa warto przestać stosować makijaż na około tydzień. Jeżeli to nie przyniesie efektów- dopiero wtedy udać się do lekarza.
Podrażnienia mogą powodować kosmetyki i środki higieny (żele, szampony itp.) aby ich uniknąć najlepiej stosować te sprawdzone przez nas i nie eksperymentować ciągle z nowymi produktami. Przy mocno wrażliwej skórze najlepiej jest pójść w stronę kosmetyków naturalnych i łagodnych (bez mocnych substancji zapachowych).
Marketing kosmetyczny
Marketing dla branży kosmetycznej jest coraz bardziej zauważalny i nachalny. Jest coraz więcej reklam z akcji promocyjnych danych marek kosmetycznych, gdzie gwarantuje się skuteczne działanie ich produktu. Jednak ile w tym prawdy to tylko konsument może stwierdzić po przetestowaniu takiego produktu, oczywiście musi najpierw go kupić.
Warto odpowiedzieć sobie na pytanie czy faktycznie potrzeba nam tyle kosmetyków i każdy na inną porę dnia i część twarzy. 20 lat temu wystarczał jeden krem do twarzy, najczęściej nawilżający i to by było na tyle. Teraz kremów do twarzy wg reklam powinno się mieć 5 czy nawet 10. Quo vadis rynku kosmetyczny?